Film sprawia wrażenie klasy b. Sandra jakby miała maskę zamiast twarzy. Channing sztucznie, nie pasował do roli, brak talentu aktorskiego? Zdziwiło mnie, bo obsada nie z pierwszej łapanki.
Brad.. za krótko.
Harry Potter jedyny z powołaniem, przekonywujący, gościa chyba się nie da nie lubić.
Ogólnie straszna słabizna, nie spodziewałem się tego. Węże w Samolocie były lepsze..
"Sandra jakby miała maskę zamiast twarzy"
Polecam włączyć w 4k jak człowiek rozumny zamiast oglądać w 360p na jakiejś lewej stronie. U mnie pomogło.
No to co Ci powiem, że nie przepadam za Harrym ;) i w tym filmie mnie też zbytnio nie przekonał. Chyba jedyny film z nim który był naprawdę dobry dla mnie to ten co musiał walczyć o swoje życie w dżungli. Tam mnie przekonał swoją grą.
Tak do połowy film był znośny i nawet śmieszkował z utartych schematów. Krótką rolą Brad Pitt lekko podkręcił film. Niestety w dalszej części zrobiła się typowa komedia romantyczna, gdzie finał był miałki i nijaki. Sandra i Channing nie wyszli poza ramy swych ról i wyszło jak wyszło.