PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746776}

Machina wojenna

War Machine
5,7 13 911
ocen
5,7 10 1 13911
4,5 8
ocen krytyków
Machina wojenna
powrót do forum filmu Machina wojenna

5/10

ocenił(a) film na 5

Sparodiowana moim zdaniem historia generała Stanley A. McChrystal'a, który jako naczelny dowódca sił zbrojnych został wyrzucony z Afganistanu za podważanie autorytetu prezydenta i NATO.

Nie mam pojęcia dlaczego Brad Pitt wygląda jak George Clooney i dlatczego w tak teatralny sposób zmienił barwę głosu. Nie mam pojęcia dlaczego w ogóle został wybrany do tej roli, bo ekstremalnie przeaktorzył, czego raczej nie można było się po nim spodziewać. Dobór aktora do tej roli to moim zdaniem kpina, ale zaplanowana kpina. Sam film wyśmiewa szerzącego prawdę generała McChrystal'a choćby nawet nazywając go w filmie McMahon'em, ale przede wszystkim obwiniając go za wszelkie niepowodzenia w Afganistanie, choć była temu winna cywilna kontrola nad armią USA, a McChrystal po prostu był na tyle arogancki, że nie starał się tego ukryć... i miał rację. Film ośmiesza też ludzi z jego otoczenia (robiąc z nich wulgarnych alkoholików, choć teraz pracują dla Trumpa), Afganistan i tamtejszych ludzi też: prezydent Afganistanu sam przyznaje, że jest "marionetką w teatrzyku" oglądając Głupiego i Głupszego z chusteczką w nosie, którą wysmarkuje z największą dostojnością. Film jest proamerykański, wręcz propagandowy, i usprawiedliwiający niewłaściwe postępowanie kongresu i Obamy oraz sam bezsens tej wojny. Zrzuca winę na jakiegoś tam ch**a wartego generała-śmieszka aby posiać plotę, chytrze, manipulatywnie przekazując też cząstki prawdy tak aby były łatwo przyswajalne - niemalże logiczne. W zasadzie mam wrażenie, że celowo został tam wsadzony at the first place aby później, w jakiś sposób usprawiedliwić niepowodzenie (a raczej bezcelowość) całej misji. Najwyraźniej doszli do wniosku, że kłamstwa są zbyt ewidentne dlatego postanowiono ubarwić samą prawdę: o tym, że wstawiają w rządach okupowanych Państw własnych rządzących, budują własne wpływy gospodarcze, zarabiają na heroinie, żeby nie robić konkurencji dla własnej gospodarki innymi roślinami uprawnymi lub że doprowadzają do sfałszowania wyników tamtejszych wyborów. Wskazuje na to nawet narracja, która z premedytacją wprawia widza we wrażenie, że ogląda dokument podany na tacy z bukietem jeb***ch surówek z szydery i bajko-powieści, a całkowicie pomijam w swojej wypowiedzi logikę pojawienia się USA w Afganistanie. Jeśli natomiast brać film pod uwagę jako fikcję to jest nawet fajny, nietypowy i ciekawy dlatego ode mnie sprawiedliwe 5/10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones