Nie sądzę by bo takiej wymianie ognia , gdzie zginęło mnóstwo Niemców jeden z nich darował życie Normana. To jakaś bzdura! Po za tym film świetny
Właśnie się nad tym zastanawiam i jedyne, co przychodzi mi do głowy, to to, że widział, że Norman był bardzo młody, nie miał broni i samowolnie się poddał (uniósł ręce).
Mimo wszystko również nie wierzę w takie zakończenie. ;)
Zakończenie bardzo dobre! Dwie 30 w tym 1919 BROWNING to potężna siła ognia i jeszcze armata 17 funtówka angielska,w czołgu SHERMAN FIREFLY mogła realnie zagrozić nawet TYGRYSOWI z bliskiej odległości.Poza tym Ci chłopacy byli w czołgu i mieli element zaskoczenia,to też odegrało swoją rolę.Znasz legendę o MICHAELU WITMANNIE i co on robił na TYGRYSIE w pojedynkę na polu bitwy.
To starcie w filmie teoretycznie miało być bazowane na akcji ppor. Murphyego w okolicy Kotła Colmar, za którą otrzymał Medal Honoru.
Tylko że w tej akcji Murphy dysponował wsparciem artylerii, więc fakt że jego samotna pozycja nie została przeflankowana i zniszczona miał większy sens.
A Fury to był M4 w wersji A3E8, a nie Firefly - hamulec wylotowy i kształt wieży na to wskazują. Brytyjska 17 funtówka mogła przebić Tygrysa od frontu nie "z bliskiej odległości", tylko z kilometra i więcej (z dwóch przy użyciu pocisków podkalibrowych).
Armata na E8 też potrafiła przebić front Tygrysa z 500 metrów co prawda, więc nie wiem czemu załoga "fury" zbliżała się tak bardzo, no ale film to film ;)