Dałem dość wysoką ocenę, by mój komentarz nie zniknął w tyle. No i jak tu szczerze napisać by nie spoilrerować? Słaby scenariusz, typowy styl żartów, takich luzackich rozmów w krytycznych sytuacjach typowy dla Amerykanów ale jeśli to się ciągle sprawdzą to scenarzyści nie mają wyboru i piszą po dyktando producentów....
więcejNic ciekawego, nic odkrywczego. To bardziej malutkie romansidełko niż film przygodowy. Niewiele emocji, poza fragmentami z Bradem Pittem i paroma niewielkimi momentami akcji. To wszystko są bardzo subiektywne odczucia, może miałem słaby dzień, ale widziałem ciekawsze filmy, choćby nowi Pogromcy Duchów, który to film...
więcejZ litości, w dobie totalnej popandemicznej posuchy kinowej daję 5. Jak można opierać komedię na jednym dobrym gagu - scenka z samochodem Pitta?
Zabawny momentami. Tylko ja bym połączył dwóch bohaterów w jednego. Wystarczyło jakby model z okładki, był też autorem. To byłby zaskakujący zwrot akcji, że nie dość że utalentowany to jeszcze mądry i przystojny. Sandra, mogłaby zagrać czarny charakter. Zakompleksioną postać, która chce ukraść komuś sukces i stosuje...
więcejPo zwiastunie wierzyłem ,że warto. Podobał mi się do chwili kiedy nie zniknął Brad , Oskar świetny , szkoda że tylko w epizodach, , Da'Vine Joy irytująca, Sandra niby znająca łacinę ale jakoś tego nie było słychać ,podobnie z hiszpańskim . Dla mnie strata czasu i pieniędzy. To pierwszy film z Sandrą kiedy na prawdę nie...
więcej
Twórcy filmu, jeśli nie pomyliłem teraz filmu z Tatumem, wymyślili żart o mumiach, powtarzany o zgrozo przynajmniej dwukrotnie.
Zapomnieli jednak, że nie tylko ludzie byli mumifikowani ;)
Ktoś jeszcze ma ochotę na kolejną przygodówkę przerywającą znikome napięcie żartem znikąd ? Przecież oglądając zwiastun to jest dosłownie kopia "Red Notice". Nawet sylwetką cała trójka pasuje...
Po seansie kinowym niemal każdy z widzów poczuł coś dziwnego w swoim wnętrzu. Ten film musiał być niesamowity. Kolejki do kibla były długie na kilkanaście osób. A najczęstszym słowem jakie słyszałem wtedy wypowiadanym po obejrzeniu tego filmu było słowo "klocek".
Co o tym myślicie? Też mieliście takie odczucia? No,...
W filmach to 20-latki leciały na 40-latków. Teraz 41-latek leci na 57-latkę. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...
Tak. Jeśli ktoś jest fanem Sandry Bullock i jeśli ktoś lubi tropikalne wyspy. Poza tym film poza recenzją nie wnosi niczego odkrywczego. Bardziej film przygodowy niż komedia.